Jak wiele innych rzeczy, jest to sprawa indywidualna. Polacy śpią średnio siedem godzin. Jeśli śpisz za mało, możesz chorować, ostrzegają naukowcy. Uważaj więc na zmianę czasu, która zabiera godzinę snu. Szkoła postanowiła kontynuować naukę w wieku ośmiu zamiast dziewięciu lat. Czy należy się obawiać trwałych powikłań? Nie, ale uczniowie mieliby lepsze wyniki, gdyby zajęcia rozpoczęły się dopiero o dziewiątej. To świetna godzina: ponieważ test klasowy był na pierwszej lekcji, napisałem na piątkę. Faktem jest, że u nastolatków biorytm zmienia się w okresie dojrzewania. O ósmej rano jesteś mniej więcej tak sprawny i produktywny jak o północy, czyli mniej więcej wcale. Ci, którzy zaczynają zajęcia później, kładą się spać później wieczorem i są tak samo zmęczeni rano. Dokładnie tak się nie dzieje, jak pokazują badania. Uczniowie później nie kładą się spać – i tak też tutaj zakładam.
Czy w ogóle pomogłaby szkoła zaczynając zajęcia o dziewiątej? A może uczniowie naprawdę są sprawni w okresie dojrzewania tylko w porze lunchu?
Nie, między godziną ósmą a dziewiątą krzywa wydajności gwałtownie rośnie. Ma to związek z procesami biochemicznymi w organizmie, które zaczynają się między godziną trzecią a czwartą nad ranem wraz z uwalnianiem kortyzonu, którego szczyt osiąga się rano.
